Linie Nazca – nasze drugie „musimy zobaczyć” w Peru

Zdjęcie linii Nazca - Małpa.

Chyba nikomu nie trzeba przedstawiać słynnych linii Nazca. Wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO „rysunki na ziemi”, których znaczenia nigdy jednoznacznie nie potwierdzono. Być w Peru i ich nie zobaczyć? To było nasz „must see” 😉

Miasto Nazca

Kiedy po całonocnej podróży, o 6.00 rano wychodzisz z autobusu, nie ma chyba nic bardziej irytującego, niż „nagabywacze” oferujący wszystko, co może cię akurat zainteresować – od taksówki, przez hotel, po wspaniałe wycieczki. Takie właśnie osaczenie przeżyliśmy już od progu autobusu, kiedy dojechaliśmy do Nazca.

Co najczęściej można usłyszeć? W zależności, który „dręczyciel” akurat „atakuje”:

  • „Gdzie się zatrzymujecie? A to bardzo zły hotel…”
  • „To bardzo dobry hotel, ale wszystkie pokoje są już tam zajęte, bo jest konferencja w mieście. Wiem, bo moja [żona/siostra/brat…] tam pracuje. Ale nie martw się, znam inny dobry hotel, w którym są jeszcze wolne miejsca!”
  • „Mój ojciec prowadzi hotel, mój brat jest pilotem lotów nad liniami, a ja pracuję w agencji – u mnie wszystko załatwisz!”
  • „To jest najlepsza oferta – tańszych lotów nad liniami na pewno nie znajdziesz!”
  • „Ja rozumiem, że nic nie chcesz… ja sobie tutaj tylko postoję i poczekam. Może się akurat namyślisz.”

Wszystko to tylko i wyłącznie w jednym celu – zarobić na turystach, którzy właśnie przyjechali do miasta. Z jednej strony nie ma co się dziwić – każdy orze, jak może. Z drugiej jednak strony mogliby odpuścić, kiedy już 5 razy powiedziało się „NIE!”. Najważniejsze jednak w takiej sytuacji zachować spokój! Może nie zawsze całkiem uprzejmie, ale każdemu podziękowaliśmy za ofertę.

Przyznać jednak musimy, że przyszedł moment, kiedy ciężko było o spokój. Jeden z nagabywaczy dosłownie śledził nas przez ponad pół kilometra, po naszym wyjściu z dworca. Gdy zatrzymaliśmy się na chwilę, żeby sprawdzić drogę do naszego hotelu, on przeszedł do ataku – „Moja oferta jest bardzo atrakcyjna – zobaczcie sami. Ze mną przecież na dworcu nie rozmawialiście!”. Mało brakowało, a dostałby od Dawida w zęby za tak bezczelne podchody. Na szczęście nie doszło do rękoczynów 😉

Miasto Nazca
Miasto Nazca

Pod tym względem Nazca jest najgorszym miastem, jakie odwiedziliśmy, najbardziej natrętnym. Udało się nam jednak względnie przygotować przed przyjazdem tutaj. Hotel zarezerwowaliśmy przez internet, a właściciel dodatkowo uprzedził nas w mailu, że takie sytuacje będą mieć miejsce. Zaproponował również, że jeśli byśmy chcieli to może przysłać po nas „swoją” taksówkę, ale hostel był na tyle blisko przystanku, że po prostu przeszliśmy ten kawałek.

Z lotów nad liniami również zrezygnowaliśmy jeszcze przed przyjazdem. Faktem jest, że linie zajmują obszar ponad 500 km2 i zdecydowanie najlepiej jest oglądać je z góry. Dla nas jednak kwota rzędu 180-200USD (za dwie osoby) za 30 minut latania klekoczącym samolocikiem, który lada chwila może się rozpaść, była zbyt wygórowana. Postanowiliśmy zobaczyć linie na własną rękę, z trochę innej perspektywy.

Muzeum Marii Reiche

Nasze zwiedzanie zaczęliśmy jednak od odwiedzenia Muzeum Marii Reiche. Ta niemiecka matematyczka i archeolog poświęciła całe swoje życie na badanie linii Nazca. Przez ponad 50 lat swojej pracy spędzonych na pustyni mierzyła linie, badała ich pochodzenie i dbała, by nie zostały zniszczone. Szeroko promowała również wiedzę na temat linii Nazca. Wydała nawet książkę „Tajemnica pustyni” (The Mystery on the Desert), a za pieniądze uzyskane ze sprzedaży książki zatrudniła strażników do ochrony tej części pustyni, na której znajdują się znaki. Dzięki jej staraniom w 1995 roku Linie Nazca zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Muzeum Marii Reiche
Muzeum Marii Reiche

Maria Reiche jest osobą bardzo cenioną w Peru. Jej imieniem nazwano lotnisko w Nazca, została również patronką aż 50 szkół  w całym kraju. Kiedy umarła w 1998 roku, dom, w którym mieszkała i pracowała zamieniony został w małe muzeum, a trumnę z jej ciałem złożono w ogrodzie.

Muzeum Marii Reiche
Muzeum Marii Reiche

W Muzeum tym znaleźć można przede wszystkim rzeczy personalne badaczki. Są tu również niektóre sprzęty, których używała podczas badań, jej zapiski i fotografie z przebiegu prac nad liniami, mapy i plany oraz modele znaków wykonane w mniejszej skali. Oprócz tego w muzeum znajduje się kilkanaście ciekawych eksponatów – zabytkowych figurek i naczyń, tekstylii, a także mumia pochodząca z czasów Indian Nazca.

Wieża z widokiem na linie

Dlaczego najsłynniejsze linie na świecie „odkryte” zostały dopiero w 1920 roku? Ponieważ patrząc na płaską równinę pustyni Nazca, niemal w ogóle nie widać, że na ziemi są jakiekolwiek znaki. Dostrzeżono je, prawdopodobnie po raz pierwszy w całości, kiedy jedna z peruwiańskich linii lotniczych wprowadziła loty na trasie z Limy do Arequipy. Wtedy też rozpoczęły się badania tajemniczych znaków na ziemi.

Linie Nazca - Drzewo
Linie Nazca – Drzewo

Linie Nazca wykonane zostały między rokiem 300 p.n.e. a 900 n.e. Ich autorami byli uwcześni mieszkańcy pustyni – Indianie Nazca. Nie zostawili oni jednak żadnych śladów, które mogłyby w jednoznaczny sposób wskazać w jakim celu stworzono te linie i symbole. Dlatego też podczas wielu lat badań powstało wiele różnych teorii dotyczących pochodzenia i znaczenia linii Nazca. Od idei symboli religijnych, przez zwykłe nawadnianie pól uprawnych, aż po teorię komunikowania się z obcą cywilizacją.

Najbardziej jednak prawdopodobne wydaje się, że geoglify były niczym wielki astronomiczny kalendarz. Taką teorię sugerowała Maria Reiche, a przed nią również Paul Kosok. Według nich znaki wykorzystywane były do określania pory siewu i zbiorów, oznaczając okresowe pojawianie się gwiazd i konstelacji na niebie.

Zdjęcie linii Nazca
Zdjęcie linii Nazca (galeria)

Figury geometryczne, proste linie oraz wizerunki ludzi, zwierząt i roślin. Na płaskowyżu Nazca, na obszarze ponad 500 km2 znajdują się setki znaków. Do najsłynniejszych z nich należą: pająk, kondor, koliber, orka, małpa, pies, drzewo, ręce, jaszczurka. Całość oczywiście najlepiej jest oglądać z „lotu ptaka”. Jest jednak sposób by zobaczyć część z nich bez odrywania się od ziemi.

Wieża obserwacyjna na linie Nazca
Wieża obserwacyjna na linie Nazca

Około 20 km na północ od miasta Nazca znajduje się stalowa wieża obserwacyjna, którą ufundowała Maria Reiche. Z wysokości około 13 metrów można z ciut innej perspektywy spojrzeć na pustynię dookoła. Dostrzeże się wówczas dwa, a nawet trzy „rysunki na ziemi” oraz wiele linii przecinających płaskowyż. Są to drzewo, dłonie i jaszczurka. Ta ostatnia niestety przecięta jest drogą Panamerykańską na dwie części – po stronie wieży znajduje się ogon jaszczurki, a po drugiej stronie drogi znajduje się pozostała część geoglifu.

Linie Nazca - Dłonie
Linie Nazca – Dłonie

Na pewno zdjęcia zrobione z wieży widokowej nie są aż tak imponujące, jak te robione podczas lotu samolotem. Nam jednak w zupełności wystarczyło spojrzenie ze szczytu wieży i zobaczenie tych kilku znaków, żeby przekonać się na czym polega magia linii na pustyni Nazca. I jedyne czego żałujemy, to że nie mogliśmy podejść do znaków i ich dotknąć, gdyż jest to zabronione prawem.

Warto również wspomnieć, że oprócz wieży widokowej na płaskowyżu jest również kilka naturalnych wzniesień. Nazywane są one obserwatoriami, na które można wejść i (w tym przypadku zupełnie za darmo) spojrzeć na okolicę z innej perspektywy. Jadąc autobusem w stronę wieży obserwacyjnej wiedzieliśmy conajmniej dwa takie wzgórza. Nie zdecydowaliśmy się na przystanek w okolicy któregoś z nich i sprawdzenie widoków. Tego dnia było zdecydowanie zbyt gorąco, żeby spacerować po pustyni.

 

Przydatne informacje:

  • Jak już wspominaliśmy we wcześniejszych wpisach – podróżowanie po Peru jest bardzo proste. Między wszystkimi większymi miastami istnieją dobre połączenia autobusowe. Kilka firm oferuje możliwość zakupu biletów przez internet, m.in. Excluciva czy Cruz Del Sur, ale można również po prostu pojechać na stację autobusową i kupić bilet w kasie bezpośrednio przed odjazdem. Koszt biletu na bardziej komfortowy autobus jest z reguły trochę wyższy, ale bardzo często w cenie otrzymuje się również posiłek.
  • Loty nad liniami Nazca sprzedaje każda agencja w miejscowości Nazca. Średnio cena takiego lotu dla jednej osoby wynosi 80-100USD za około 30 minut lotu (z czego około 15-20 minut nad samymi liniami). Kupując wycieczkę zawsze można się targować o cenę, ale i tak uważamy, że to strasznie droga atrakcja. Przykładowe oferty znajdziecie m.in. na stronie www.alasperuanas.com czy www.nazcaflights.com.
  • Loty nad liniami Nazca można również wykupić z innych miejsc, jak np. Ica czy Paracas, a nawet Lima. Cena takiego lotu będzie wyższa, ale jeśli nie ma się zbyt wiele czasu na zwiedzanie, to przynajmniej oszczędzi się kilka/kilkanaście godzin na dojazdach do Nazca i z powrotem. Przykładowe oferty znajdziecie m.in. na stronie www.huacachina.com czy  www.nazcaflights.com.
  • Wycieczkę na punkt widokowy na linie Nazca można zorganizować samemu lub skorzystać z pomocy lokalnych przewodników lub biur podróży. Koszt wycieczki z przewodnikiem to około 70-100PEN (20-30USD lub 85-125PLN). W cenie często zawarte jest również odwiedzenie Muzeum Marii Reiche czy akweduktów Nazca (sami nie byliśmy, ale warto zobaczyć) wraz z biletami wstępu.
  • Organizując wycieczkę samodzielnie w Nazca należy wziąć taksówkę (cała podróż za około 50PEN – 15USD lub 60PLN) lub wsiąść w autobus lub busik colectivo kursujący na trasie z Nazca do miejscowości Flores, Cueva albo Soyuz. Wieża widokowa oddalona jest od miasta 20 km, a muzeum Marie Reiche następne 5 km. Płacąc za bilet trzeba jedynie powiedzieć dokąd się chce dojechać (wieża widokowa – la torre de observación albo muzeum Marie Reiche – museo). My za taką wycieczkę (Nazca-muzeum-wieża widokowa-Nazca) za dwie osoby zapłaciliśmy łącznie 9PEN (2,70USD lub 11PLN).
  • Bilet wstępu do Muzeum Marie Reiche kosztuje 5 PEN (1,5USD lub 6PLN).
  • Wejście na wieżę widokową na linie Nazca kosztuje 2PEN (0,60USD lub 2,50PLN).
  • Linie Nazca są zdecydowanie główną , ale nie jedyną atrakcją turystyczną, którą można zobaczyć będąc w mieście Nazca. Można również wybrać się do Muzeum Archeologicznego Antonini (bilety wstępu 20PEN – 6USD lub 24PLN), zobaczyć kanały i akwedukty pochodzące z czasów Indian Nazca, w których okolicy również zobaczyć można różne geometryczne geoglify oraz Inkaskie ruiny Paredones. Innym polecanym w przewodnikach miejscem do odwiedzenia jest cmentarz Chauchilla, który dziś zabezpieczony, przez lata był plądrowany przez poszukiwaczy skarbów. Wyjątkowe dla tego cmentarza jest, że część z mumii, czaszki lub kości zobaczyć można obok grobów. Jest to jedyne takie miejsce w całym Peru.

Wideo

Galeria